Chłopaki z Baraków - Liczę, że przyjaramy.

time5 mo agoview0 views

J: - Nazywam się Julian, to dla mnie szczególny dzień, bo dziś wychodzę z wiezienia. Czekałem na to półtora roku R: - Nazywam się Ricky, siedzę tu półtora roku, dziś wychodzę w pizdu. J: - Powiem wam coś o Rickym, bo rozumiem, że jego też będziecie kręcić, to fajnie. R: - Ostrzegam tylko, że dziś narąbie się u Juliana i będzie zajebiście, jak chcecie to nagrać, spoko, ale na serio narąbiemy się w kosmos i liczę, że przyjaramy. J: - Byłem jego mistrzem, ale mam go teraz gdzieś, wychodzę z pudła, wracam na nasz parking, będę prowadził porządne życie, dojrzałem do tego. Wszystko się totalnie zmieni.

Loading comments...