Jest jedna droga, żeby wybory nie były kwestionowane: to porozumienie wszystkich klubów ws kształtu ustawy. Trzeba najpierw ustalić zasady gry, zanim wbiegniemy znów na kampanijne boisko.
Jest jedna droga, żeby wybory nie były kwestionowane: to porozumienie wszystkich klubów ws kształtu ustawy. Trzeba najpierw ustalić zasady gry, zanim wbiegniemy znów na kampanijne boisko.