Zainspirowany poprzednim odcinkiem postanowiłem opowiedzieć o grach wyścigowych, w które grałem. Jedne odcisnęły na mnie mniejsze, inne większe piętno, ale wszystko tak naprawdę na dobre rozkręciło się przez Forza Horizon 5 i moje dzieci. Jak do tego doszło? Posłuchajcie sami!
Pograwędka – Odcinek 14, czyli jak zostałem wirtualnym kierowcą
Loading comments...